niedziela, 31 grudnia 2017

CZYTELNICZE I PISARSKIE PODSUMOWANIE ROKU :)


Ten rok obfitował dla mnie w kilka fajnych wydarzeń i doświadczeń, ale nie zabrakło w nim też rozczarowań, ale o nich nie warto wspominać, ponieważ moje noworoczne postanowienie brzmi: patrzeć optymistycznie w przyszłość i nie rozpamiętywać porażek ;)

A więc, na pewno wiecie, że w 2017 ukazały się dwie moje książki ("Wszystkie twoje marzenia" i "Pod skórą"), co stanowi przełom w mojej pisarskiej karierze, ponieważ do tej pory, w danym roku kalendarzowym ukazywała się tylko jedna pozycja mojego autorstwa :D 



czwartek, 28 grudnia 2017

KIEDY NA MNIE PATRZYSZ - epilog 2


3.
Drogi były tak ośnieżone i oblodzone, że trasa do domu zajęła im prawie dwa razy więcej czasu, niż zwykle. Zaczynało zmierzchać, chociaż zegar wskazywał dopiero piętnastą czterdzieści. Karina oparta o boczną szybę obserwowała monotonny krajobraz. Na pierwszy plan wysuwały się pokryte cienką warstewką śniegu opustoszałe pola i ciemne lasy. Z głośników leciała muzyka z odtwarzacza Kariny, do której Aleksander zaczynał się powoli przekonywać. W tej chwili leciała płyta grupy Mayday Parade. Wpadające w ucho kawałki rozpraszały senność i zmęczenie.

sobota, 23 grudnia 2017

KIEDY NA MNIE PATRZYSZ - epilog 1


1.
Święta Bożego Narodzenia stanowiły jedyny w swoim rodzaju produkt marketingowy, nawet tu, gdzie ich tradycja sięgała głęboko do wartości rodzinnych i pierwotnej, religijnej symboliki. Niestety, owe wartości nie potrafiły się obronić przed zielono-czerwonym kiczem, wyglądającym z każdej przeszklonej witryny sklepowej i każdego bilbordu atakującego z wysokości.

środa, 22 listopada 2017

SPOTKANIE AUTORSKIE W BIBLIOTECE NA ŻYTNIEJ


To już moje drugie spotkanie w Bibliotece dzielnicy Wola na ul. Żytniej 64 i po raz drugi zostałam bardzo mile przyjęta. Tym razem przyjęto mnie, jak królową i posadzono na czerwonym tronie 😁Dopisali także goście, wśród których znalazły się znajome autorki, Ania Bellon, Martyna Senator i Agnieszka Lis. 

czwartek, 7 września 2017

KONKURS DLA BLOGERÓW


Zgodnie z obietnicą, ogłaszam konkurs dla posiadaczy blogów książkowych. Nie jestem w stanie wysłać książki do każdego zgłaszającego się do mnie blogera, dlatego chciałam dać Wam szansę wygrania egzemplarza recenzenckiego.
Zasady są proste. Należy zgłosić się pod tym postem i podać link do swojego bloga. Wyniki ogłoszę 14 września, a egzemplarz wyślę, gdy tylko książki dotrą do mnie z drukarni, nie później jednak,  niż ostatniego września.
Zapraszam i życzę wszystkim powodzenia J.

czwartek, 31 sierpnia 2017

Wycieczka po "KIEDY NA MNIE PATRZYSZ"


Wielu autorów, a przede wszystkim tych, specjalizujących się w fantastyce, potrafi w swoich powieściach stworzyć świat od fundamentów np. funkcjonujący wbrew znanym nam prawom fizyki Przyznam szczerze, że ja tak nie potrafię i większość moich powieści osadzam w lekko podrasowanych, realnych miejscach. Dlaczego tak rzadko wychodzę poza ramy tego, co znam? Głównie dlatego, że zależy mi na oddaniu atmosfery danego miejsca, a jest to trudne, gdy posiłkuje się tylko moją wyobraźnią, która jak widać - nie jest zbyt bujna ;).

poniedziałek, 29 maja 2017

NEWS ;)


Miał być news, no więc proszę :D.
Dostaję od Was mnóstwo zapytań, dotyczących tego, kiedy pojawi się moja kolejna książka. Niestety, do tej pory nie umiałam Wam na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ sama czekałam (i wciąż czekam) na informację od wydawcy. Już kiedyś wspominałam, że z wydawnictwem OMGBooks łączą mnie jednorazowe umowy, czyli jedna umowa dotyczy jednego tytułu i póki co, nic się w tym względzie nie zmieniło.

czwartek, 20 kwietnia 2017

„NA DWORZE WIATR ROZSYPYWAŁ POŻÓŁKŁE LIŚCIE..." :D


Dzisiaj mijają dwa lata od kiedy na świeci pojawiła się moja pierwsza książka „Kiedy na mnie patrzysz”. Natomiast od napisania pierwszego zdania „Na dworze wiatr rozsypywał pożółkłe liście olbrzymiego kasztanowca rosnącego pod samym oknem pokoju Kariny”, które zapoczątkowało moją pisarską przygodę, minęły już ponad trzy lata. Od tamtego momentu napisałam już sześć książek, a rozpoczęłam trzy kolejne.
Przy każdej rocznicy ludzie dokonują bilansów. I ja także postanowiłam się uzewnętrznić :D. Najbardziej emocjonującą chwilą, którą przeżyłam w związku z wydawaniem książek, było wzięcie do rąk pierwszego (sygnalnego) egzemplarza książki KNMP. Myślę, że tego uczucia nie da się już niestety powtórzyć przy żadnej kolejnej książce. To połączenie radości, ekscytacji, niedowierzania i dumy.

środa, 8 marca 2017

DZIEŃ KOBIET

Dziewczyny,
Czy zastanawiałyście się kiedyś, co łączy wszystkie moje książkowe bohaterki? Czy próbowałyście kiedyś doszukiwać się cech wspólnych Kariny, Oliwii, Leny, Sary, Mai?
Wymyślając swoje bohaterki, staram się obdarzać je cechami, które nie stygmatyzują ich płci. Nie robię z nich głupiutkich, napalonych istot, nie robię z nich ofiar i bezwolnych kukieł, które są zafascynowane swoim oprawcą i roboczo nazywają to „miłością”. Nie nadaję im cech, które mogłyby je uprzedmiotawiać, czy kojarzyć tylko i wyłącznie z obiektem seksualnym.

poniedziałek, 20 lutego 2017

PLANY


Moi drodzy, oto garść informacji na temat przyszłych wydarzeń związanych z promocją najnowszej książki oraz kilka odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania ;)
Mogę już potwierdzić, że spotkanie autorskie z okazji premiery mojej najnowszej książki „Wszystkie twoje marzenia”, odbędzie się 18. maja o godzinie 17:30 w jednym z oddziałów Biblioteki Publicznej dzielnicy Wola, na ulicy Żytniej 64. Podczas spotkania będzie można zakupić każdą z moich książek z autografem. Postaram się też o zakładki i coś słodkiego :D.
Serdecznie wszystkich zapraszam.

sobota, 11 lutego 2017

RECENZJA "RÓŻY" AGNIESZKI OPOLSKIEJ


Agnieszka Opolska zadebiutowała w 2015 roku powieścią „Anna May”. Powieść zdobyła główną nagrodę w plebiscycie Literacki Debiut Roku. „Róża”to druga powieść autorki, ale też pewnego rodzaju debiut, ponieważ książka została wydana przez jej własne wydawnictwo - Wydawnictwo Opolska.
W pierwszej kolejności chciałabym wspomnieć o okładce i wyznać, że nie byłam jej fanką od samego początku. Głównie za sprawą kolorów, które wydawały mi się mało wyraziste i nie przyciągały wzroku. Gdy jednak wzięłam książkę do rąk, natychmiast zmieniłam zdanie. Twarda oprawa, nietypowy font tytułu, a przede wszystkim wplecione w tekst grafiki autorstwa Agnieszki, sprawiły, że „Róża” to takie małe dzieło sztuki.

wtorek, 7 lutego 2017

AUTOR I...POŁAWIACZ PEREŁ


Nigdy nie marzyłam o pisaniu książek. Nie chowałam po szufladach opowiadań pełnych nastoletnich, romantycznych uniesień ;) To stało się zupełnie przypadkiem, zaskakując nawet mnie samą ;) Zważywszy na to, że w szkole miałam problem z napisaniem wypracowania, które byłoby dłuższe, niż strona A5...to, że napisałam trzy książki i kilka opowiadań zakrawa na prawdziwy cud :D Kiedy wspominałam znajomym, przyjaciołom i członkom rodziny, że zaczęłam pisać książkę, to ich reakcje były identyczne: uśmiech politowania i mina mówiąca: "tak, tak...zjedz sobie coś" :P Nie dziwię im się. Gdybym była na ich miejscu, zareagowałabym identycznie.