Miał być news, no więc proszę :D.
Dostaję od Was mnóstwo zapytań, dotyczących tego, kiedy pojawi się
moja kolejna książka. Niestety, do tej pory nie umiałam Wam na to pytanie
odpowiedzieć, ponieważ sama czekałam (i wciąż czekam) na informację od wydawcy.
Już kiedyś wspominałam, że z wydawnictwem OMGBooks łączą mnie jednorazowe umowy,
czyli jedna umowa dotyczy jednego tytułu i póki co, nic się w tym względzie nie
zmieniło.
Każda kolejna książka to dla mnie i dla wydawnictwa sprawdzian. Sprawdzian
tego, czy pozycja okaże się wystarczająco interesująca, aby czytelnik zwrócił
na nią uwagę w morzu nowości i bestsellerów. Innymi słowy, czy książka się
sprzeda. Właśnie to determinuje moją dalszą współpracę z wydawnictwem i żeby
móc to zweryfikować, potrzebny jest czas. Niestety, dla mnie oznacza to wydanie
tylko jednego tytułu w roku z zastrzeżeniem, że nie mogę rozpocząć współpracy z
innym wydawcą. Przyznam szczerze, że nie jest to komfortowa sytuacja, ale taki
jest profil wydawnictwa i nic w tym względzie nie można zmienić.
Dużo nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że czas coś z tym zrobić.
Podjęłam decyzję, która najpewniej zablokuje mi dalszą współpracę z OMGBook
(wciąż czekam na jakiś odzew w tej sprawie), ale czasami trzeba odrzucić
wszelkie wątpliwości i po prostu pójść na żywioł ;). Ja tak zrobiłam i
zdecydowałam, że kolejną książkę wydam SAMA.
Pomysł jest bardzo ryzykowny, a wiele wcześniejszych przykładów przemawia
za tym, że to się nie uda. Ale wiecie co? Ta świadomość w ogóle mi nie
przeszkadza, ponieważ ryzyko jest składową każdego sukcesu. Bez
niego nie ma „fanu” ;)
Nie liczę na tysiące sprzedanych egzemplarzy, nie liczę na półki w
empikach i miejsca w rankingach poczytności…nigdy o to nie dbałam. Zależy mi na
tym, żeby dostarczać czytelnikom chwile rozrywki. Właśnie po to piszę: chcę,
aby czytelnicy dobrze się przy moich książkach bawili. Nie chcę zbawiać świata,
czy karmić ludzi banałami (chociaż i to mi się czasami przytrafia ;)). W moich
książkach nie dotrzecie do sedna „wszechrzeczy” i nie dowiecie się, jak macie
żyć. Na próżno w nich szukać epickich uniesień na miarę „Romea i Julii”, czy „Tristana
i Izoldy". Piszę proste historie, które mogłyby się wydarzyć tuż obok (p.s. właśnie
znalazłam hasło dla swoich książek :D), dlatego, że właśnie to jest mi bliskie,
a dzięki temu prawdziwe. Chcę odwzorowywać rzeczywistość i pokazywać, że
najpiękniejsze historie miłosne dzieją się pomiędzy zwykłymi ludźmi.
Oprócz powyższego, chciałabym za swoją pracę otrzymać wynagrodzenie.
Być może pomyślicie, że to cynizm, buta i materializm. Że autor powinien być
wdzięczny za to, że ktoś zechciał go wydać, że ktoś zechciał poświęcić mu czas.
Zastanawiam się, czy tak samo myślicie o artyście malarzu, grafiku komputerowym,
czy muzyku? Czy oni także powinni wykonywać swoją pracę charytatywnie?
Odpowiedź jest chyba jasna, dlatego żaden autor nie powinien się wstydzić tego,
że chciałby na swoich książkach (czyli ciężkiej pracy) zarabiać.
Jednocześnie chciałabym zapewnić (na pewno pojawią się takie głosy
;)), że jestem zadowolona ze współpracy z OMGBooks. Jestem im
wdzięczna za pomysłowość, zaangażowanie i przemiły kontakt. Nawet jeśli już nie
będziemy razem współpracować, na pewno będę wszystkich bardzo miło wspominać.
Książka, którą chcę sobie „zwalić” tak dobrze rozpoczynającą się karierę
pisarską ;), to oczywiście „Pod skórą”. Powieść, której poświęciłam bardzo dużo
czasu. Jestem emocjonalnie związana z Adą i Oskarem i mam nadzieję, że Wy
również ich polubicie J. „Pod
skórą” to dramat z tajemnicą i tragicznymi wydarzeniami w tle, ale nie
zabraknie w niej także humoru i przepychanek pomiędzy głównymi bohaterami.
Tekst zaraz wysyłam do redakcji, zleciłam też wykonanie projektu
okładki (na co zawsze czekam z niecierpliwością), więc praca wre i mam nadzieję,
że już jesienią będziecie mogli dostać w ręce pełnometrażową książkę :D.
Jeśli chodzi o dystrybucję i promocję, to o wszystkim będę Was informować
na bieżąco.
I co Wy na to? :D
*zdjęcie:http://employabilityevolved.com
Cóż powiedzieć,❤ jestem za tobą i tym pomysłem całym serduchem. Kupię,przeczytam i zrecenzuje wszystko co wydasz ❤❤❤❤ wierzę w twój sukces i trzymam kciuki. Będzie super no i liczę na tetralogie wiesz czego ❤❤❤
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w takim razie i czekam na kolejną książkę :).
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i Ty wiesz, że ja kupię wszystko co napiszesz i wydasz. A na Pod skórą niecierpliwie czekam
OdpowiedzUsuńTwoja ksiazke kupie bez względu czy wydasz ja Ty czy wydawnictwo! Ale bardzo mocno trzymam kciuki za pomyślność tej sprawy! Oczywiście jak będzie potrzeba to odpowiednio zareklamuje! ;)
OdpowiedzUsuńWoW, WoW i jeszcze raz WoW! Takiej informacji się nie spodziewałam!
OdpowiedzUsuńAż nie wiem co napisać... Jedno jest pewne, będę wyczekiwać kolejnych informacji jak i samej ksiażki!
Powodzenia!!
OdpowiedzUsuńAgatko! jestem z tobą od drugiej książki czyli "Jak powietrze" i będę po ostatnią <3 Kocham to, co piszesz i we mnie na pewno masz wsparcie <3 Kibicuje Ci z całego serca! <3
OdpowiedzUsuńAgata...całym serduchem z Tobą. Kupię na bank a i może kilka w prezencie. Kibicuję Ci od zawsze a wiesz, że Oskara i Adę darzę miłością... także ten tego no ja czekammmmm. 😘❤😘❤😘
OdpowiedzUsuńPewnie, że piszę się w ciemno! Życzę powodzenia i czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i czekam na wydaną książkę 😉😊
OdpowiedzUsuńJa oczywiście trzymam mocno kciuki i zdecydowanie kupię :) I życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńhttp://michalinowebuki.blogspot.com
Ja również jestem z Tobą i jeżeli chodzi o promocję książki, możesz na mnie liczyć w 100%!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i nie mogę się doczekać ;)
Ty wiesz, że wspieram cię w tym z całych sił. <3
OdpowiedzUsuńA ja powiem szczerze, że jestem zdziwiona :o
OdpowiedzUsuńJestem za 😊 autorowi trudno jest się przebić w wydawnictwie, Ty już masz na koncie trzy hity a i tak ciężko jest Ci wydać kolejne, nie wspominając już o umowach. Dasz radę i to wiem.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i już ustawiam się w kolejce po książkę :) Na pewno wszystko się uda :)
OdpowiedzUsuńI ja trzymam kciuki :) mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak po maśle ❤
OdpowiedzUsuńThe King Casino | Review of Casino | RTP - Joker
OdpowiedzUsuńThe poormansguidetocasinogambling king casino review - everything you need to know about this https://jancasino.com/review/merit-casino/ popular worrione.com casino. It's all about quality and https://deccasino.com/review/merit-casino/ quantity.