niedziela, 24 marca 2019

KIEDYŚ PO CIEBIE WRÓCĘ - FRAGMENT



Odruchowo cofnęłam nogę z pasów. Ze srebrnego audi s4 wychylił głowę kierowca.
– Roksana!
Uśmiechnęłam się na widok Bartka, dobrego kumpla od czasów szkolnych. Odkąd pamiętam, w gronie moich znajomych i przyjaciół zawsze było więcej facetów niż kobiet. Z facetami potrafiłam się dogadać, z laskami nie bardzo.
Poznaliśmy się w gimnazjum. Bartek był jednym z tych uczniów, na których stawiono krzyżyk przy pierwszych trudnościach. Cierpiał na dysleksję, a szkoła bez odpowiedniego podejścia była dla takich uczniów koszmarem. Przez to, że traktowali go jak debila, często wagarował i raz kiblował. Wróżono mu przyszłość drobnego przestępcy albo osiedlowego rozrabiaki.